"Pragnę"
Dlaczego zima jest w moim życiu?
Dlaczego słońcu tutaj już zaszło?
Dlaczego wschodu zaznać nie mogę?
Ach, pytam Ciebie, pytam mój Boże
Wiesz co bym chciała Mój Boże Drogi
Odwiedzić Raju Twojego progi
A nie, żyć tutaj marnie i nędznie
Gdzie serce moje kaleczą ciernie
Chcę tej wędrówki już zakosztować
W przestworza odbyć podróż – nie wracać!
I tam miłości Twojej doświadczyć-
W ramionach Twoich dajże się schować
I tej rozkoszy mi nie zabieraj
Otul mnie płaszczem boskości, chwały
Daj mi tą miłości, której nie znałam
Oddaj się Boże mnie tylko Cały.
Komentarze (3)
Piękny, tęsknotą pisany a jednak mnie przeraził...
Pogody ducha życzę :))
Wiersz ładny, ale czy jesteś pewna że nas tam pragnie?
Jesteśmy tylko cząstką natury która rodzi się i
przemija.
żyć trzeba tutaj-kościół to też komercja-ale każdy z
nas ma prawo marzyć i żyć tak jak chce-to dzieli nas
od reszty natury, chociaż to też niewiadoma!
Byłabym się jeszcze bardziej poryczała nad tym
wierszem,ale trochę zaniepokoiło mnie to erotyczne
wezwanie do Boga na końcu. Mimo to i tak cieplutko
pozdrawiam!