Pragnę...
Z utęsknienia...
Pragnę zamieszkać w Tobie
Jak mgła o brzasku w rosie
Delikatnie pieścić i kochać
Swymi ustami Twoje okrywać.
Pragnę przenikać ciemności
Jak pośród nocy księżyc lśniący
By wszystkie żale i smutki
Pozamieniać w blask radości.
Pragnę wciąż spoglądać i podziwiać
Jak gwiazdy zapatrzone na Twą postać
Cieszyć się w srebnym spojrzeniu
Miłować w nieziemskim uniesieniu.
Pragnę w najwrażliwszym dotyku
Jak noc będąca na dnia styku
Czule ramionami świt obejmować
I swoim życiem Tobie się oddać.
Pragnę Ciebie...
...fiołku...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.