pragnę ci donieść w tym liściu...
jesienne niebo
dłużą się cienie
ciszę tnie szelest
trwa przesilenie
barw
traw
jesienią
w niszach
w szpalerach
na blaszkach liści
szukam czerwieni
autor
grusz-ela
Dodano: 2017-09-28 21:49:09
Ten wiersz przeczytano 855 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Dziekuję Ci, Moja Kochana Kosmitko :)))
Pięknyyyyyyy wiersz a tytuł miodzio:)
Tak Arku - bywa że czerwienieje ze złości, zielenieję
z zazdrości, ze strachu bledne, etc ... :)))
po co masz szukać Elu czerwieni Ty się kolorem
najprzeróżniejszym mienisz
Stumpy, prościutki tekst.
Dziękuje Ci za czytanie :)
Już sam tytuł mnie przyciągnął. Wiersz też jest
ekstra. I taki nietuzinkowy. + i Miłego wieczoru.
Arku, dziękuję. Nie wiem czy opisać umiem
wystarczająco dobrze, ale piękna wokół nie posób nie
zauważyć :)
Miłego popołudnia :)
potrafisz dostrzegać piękno.
i jeszcze to piękno potrafisz opisać.
serdeczności Eluś :)
Ziu-ko Kochana, już byłam pod tym linkiem -
skomentowałam, Twoje filmy są pięknymi wzruszającymi
kompozycjami.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
Bardzo ładne mini! Elu gdybyś chciała zobaczyć mój to
pod tym linkiem;
https://youtu.be/fJs98ABk2l0
Arkowi będę dopiero robić...pozdrawiam.
Dziękuje koplido :)
Ładnie napisane.
Bardzo Ci dziekuję, zielonaDano :)
cudnie szeleści :)
Dziękuje Wam Wszystkim serdecznie za czytania. Miło
mi, że ten lekki listek przypadł Wam do gustu. :)
Pozdrawiam i życzę miłego weekendu :)