Pragnę tylko tak niewiele
Pragnę tylko tak niewiele
pragnę teraz tylko snu
i długich miesięcy
żeby było ciemno znów
dzień mnie bardzo męczy
pragnę ładu w życiu moim
już tych trosk nie zniosę
bo gdy ciągle brak spokoju
wytrzymać nie sposób
pragnę zrzucić z serca balast
nabrzmiały od zgryzot
przestań już mnie losie karać
smutek z serca wyrzuć
pragnę tylko spraw to Boże
radości z istnienia
żeby już nie było gorzej
oszczędź mi cierpienia
L.Mróz-Cieślik pseudonim cezaryna
Komentarze (3)
Ja też pragnę tylko tak niewiele. Fajnie, pozdrawiam
:)
Spelni sie twoja prosba!!Bog wyslucha!!! Milego
dnia!!!
Prawdziwe. Często pragniemy w trudnych chwilach zapaść
w sen zimowy. Odpowiedz mi, po co Ci dwa nicki?
Miłego dnia.