Pragnienia
w koronach drzew ukryte
nasze pragnienia
chwiejne, cieniutkie, delikatne
głaskane czasem
od niechcenia
jesiennym, niecierpliwym wiatrem
spadają bez pośpiechu
ścieląc równo
posłanie, jedno po drugim
ciążąc nam na sumieniu
pachną gorzko
jak niespłacone długi
czasem kasztan spadnie
i rumor wielki
uczyni wokół rozgarniając spokój
kolczasta kropla
gładki brąz perełki
spełnieniem otrze żalu łezkę w oku
i nagie odsłaniają się gałęzie
u stóp marzenia
szeleszczące z liści
a my wciąż mamy wiarę,
że przybędzie
ten wiatr co kolorowo nam się ziści
Nie lubię wstawiać wierszy ponownie, ale wczorajsza awaria serwera mnie do tego zmusiła. Zwłaszcza, że ten wiersz jest dla mnie ważny.
Komentarze (8)
Ładny jesienny wiersz.Bardzo obrazowo przedstawiona
jesien.Wiersz czyta się lekko i rytmicznie.Forma
wiersza dobra.Ciekawe metafory.Dobry wiersz.
ciepło sentymentalnie i spokojnie oddany klimat
jesieni-bardzo obrazowy i niosący nadzieję.."że
przybędzie ten wiatr co kolorowo nam sie ziści"...cyt
aut.-śliczny wiersz
Bardzo ciekawa wizja. Pomysłowy i przemyślany w formie
i treści wiersz. I ten wiatr w puencie...to jest to na
co czekamy:)
lubię takie klimaty - ładnie, ulotnie,
jesiennie...podoba mi się, a szczególnie "ciążąc nam
na sumieniu
pachną gorzko
jak niespłacone długi" :)
Witaj Ireczku. To niesłychane ale ten Twój wiersz
podoba mnie sie , jest jednym z nielicznych napisanych
obrazowo , pełna paleta barw ,widze że widziałeś to co
pisałeś , mam nadzieje że nie powstał w zaciszu pokoju
a myśl zrodziła sie na spacerze, nie walczysz o rymi
bardzo dobrze bo nie on jest najważniejszy, słowa
bardzo dobrze dobrane , i nie tylko widać w nim kolory
jesieni ale słychać także melodje tej pory roku ,
pozdrawiam i ciesze sie że mogłem przeczytać Twój
wiersz
Ten wiersz to jeden z lepszych ,który ostatnio
przeczytałam ,jestem zauroczona ,gratuluję.
Przeczytałem ten wiersz dwa razy i powiem
szczerze,piękny, z bardzo głęboką treścią a jak
przyjemnie się go czyta,to już poezja.
Ciepło, sentymentalnie i uroczo. Jestem pod pełnym
wrażeniem.