Pragnienia
Pragnienia
utrwalają się w drzewach
czekających na liście
w popękanym uśmiechu Giocondy
w soczystym miąższu śliwki
zerwanej na działce
w drodze uciekającej ode mnie
Między nami
dream dziękuję za uwagi
autor
ILL
Dodano: 2008-07-30 10:40:22
Ten wiersz przeczytano 1147 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (18)
Czegoś mi w tym wierszu brakuje,jest jakby
niedokończony,a może tak ma być?
Pragnienia utrwalają się, a droga wciąż ucieka...
Ostatni wers niedokończony, bardzo wymowny.
dlatego czasem drzewa szumią tęsknotą... ładnie
napisane :)