Pragnienia
Nocą zamykam oczy na klucz
budząc pragnienie spełnienia jutra.
Księżyc wdzierający się niczym złodziej
przez okno próbuje dodać nadzei
pragnień.
Jednak pragnienia, które tkwią głęboko
w moim sercu nie mogą wydostać się
na zewnątrz.
Sen nie trwający wiecznie
kontrastuje z rzeczywistością -
dotkliwie.
Pragnienia, którymi chcę się rozkoszować
zostawiam na później...
autor
ida19
Dodano: 2013-02-16 23:48:21
Ten wiersz przeczytano 912 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.