Pragnienie
Siedzę sam w pokoju myślami osnuty
Światła pogaszone wkoło tylko ciemność
Gdy zamykam oczy widzę twarz promienną
Jakby otuloną aureolą złotą
Twój uśmiech na twarzy sprawia ukojenie
Spokój zapanował nad myślami mymi
Jesteś jak ta woda co koi pragnienie
Pozwól więc pić z niej jak najczęściej
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.