pragnienie
Gdzies w jakims punkcie zycia
Stajesz posrodku drogi
I serca swego sie pytasz
czy starcz ci odwagi
Bo tak byc nie moze
ze milosc nas polaczyla
a odleglosc robi swoje
i tesknote wyzwolila
Gdy jestesmy razem
Swiat usmiechem stoi
Gdy wyruszamy w droge
wszystko nas niepokoi
Wiec jakie to zycie
gdzie wiecej cierpienia
pragniemy bac razem
czy to sie juz zmienia
Bo jak nie teraz to kiedy
Czas bedzie ulotny
niech milosc nam pomoze
a usmiech powroci radosny
wierzyc w milosc to zycie dla serca
Komentarze (7)
Bardzo ciekawy wiersz, a jak rymowany to zawsze mnie
zatrzyma...masz literówkę w pierwszej zwrotce, winno
być-starczy- tak myślę...powodzenia
Bo tak bywa,że miłość łączy,a odległość dzieli.Ale
tęsknota za miłością bardzo potęguje miłość i
uskrzydla ją.Piękny wiersz.
I niech Wam miłość pomoże w imię Boże...bardzo fajny
wiersz,pozdrawiam serdecznie
Miłość jest najważniejsza w życiu i wtedy życie ma
sens.
pięknie ...nic dodać nic ująć ..pozdrawiam ciepło
ładna miłość nawet na odległość ...potrafi być
piękna...pozdrawiam ciepło
Życzę spełnienia się tej miłości.Pozdrawiam:)