Pragnienie, co pragnie miłości.
Dzień w dzień za ogniem podążam słów
Twoich,
Dzień w dzień wraz z Twoją wolą Panie,
Niewiele dni na smutek w życiu mi
zostaje,
Niewiele też powodów dajesz do radości,
Lecz końca wypatruje mojej samotności.
Gdybym mógł marzyć, wymarzyłbym wiele,
Gdybym mógł pragnąć, zapragnąłbym
by w ciele,
Moim własnym ciele nie było wrogości,
Aby nie pragnęło życia przyjemności.
Lecz pragnie, a pragnąc pragnie wiele
Beze mnie, choć i ja marzę śmiele.
Wbrew rozkazom słów Twoich,
Wbrew temu co mówię,
Miłości chcę, jej pragnę, o niej marzę.
Strach jednak zbyt wielkimi ranami
nabyty,
Dlatego prawie tylko na Twą łaskę zdany,
Skłaniam moją głowę i o łaskę proszę,
Już wiem, że to miłość, którą w sercu
noszę,
Ona na nią czeka, lecz nie wiem czy na
mnie,
Ja, ja chcę tylko kochać.
Komentarze (1)
podoba mi się wiersz dusza romantyczna Wrażliwe pióro
z wyobraźnia ładnie z sensem wyznania Dobry!