Pragnienie dawnej miłości
Cóż mam uczynić, skoro usta me innych
pragną?
Tych, które całowały ostatni raz w
kwietniu,
Miłość moja zwykła marną.
Ocknę się dopiero po zbudzeniu.
Błądząc kiedyś weszłam do ciemnej
uliczki,
wyszłam pokuta z ostrych smreczyn,
lecz ciągnie mnie do tej potyczki,
czy wyniosłam morał za ten czyn?
Kochać chcę, lecz czym jest Miłość dla
Ciebie?
Tym, że chociaż rok mija, gdy Cię
ujrzałam,
mam o Nim jedno marzenie?
Namiętności pragnę, na której serce
skaleczyłam.
Przy Tobie nie rozkwitnę,
nie poczuję się kochana.
Nie uleczona tamta jest rana,
zamiast o tym zapomnieć to prędzej fiknę.
Komentarze (4)
Bardzo ciekawe, dawna miłość nie rdzewieje. Witam Cię
w naszej bejowej rodzinie.
Trudno zapomnieć dawną miłość.Pozdrawiam:)
O pewnych rzeczach i zdarzeniach trudno zapomnieć,
siedzą w głowie przez całe życie :/ Pozdrawiam
serdecznie +++
Witaj na beju :)
Debiut...
Pozdrawiam :)