Prawa natury
Nim Ktoś z Was zechce przeczytać mój
wiersz, chciałam tylko dodać że bardzo
dziękuję za sympatyczne komentarze,
aczkolwiek muszę coś wyjaśnić. Nie pomoże
mi ani "wulkan radości", ani "muzyczka i
potańcówka", ani też nic, równie wesołego.
Bardzo źle się ostatnio czuję, ale to
głupstwo, w porównaniu ze stanem zdrowia
mojej córki. Jest bardzo poważnie chora i
ta świadomość, spędza mi sen z powiek. Jest
coraz gorzej i boimy się, że niezbędny
niedługo będzie wózek.
Łany już wszystkie pięknie dojrzały,
złociste kłosy w słońcu się mienią,
w zbożach niebieskie chabry falują
i makowe panienki, buchnęły czerwienią.
Lato wręcz w pełni, prawie już mamy
i ptaszki o świcie ochoczo śpiewają,
pszczółki zajęte bywają zaś miodem
i świerszcze na skrzypcach, wesoło nam
grają.
Fauna i flora w zgodzie ze sobą
i wszystko jest tak, jak powinno być,
ale czasami nam się wydaje,
że czegoś brakuje, by można żyć.
Bo najważniejsze jednak jest zdrowie,
to ono daje radość i spokój,
na całym świecie jednako pojęte,
lecz gdy go zabraknie, czujemy niepokój.
Zaraz po zdrowiu, w hierarchii jest
miłość,
czasem stłumiona to zaś emanuje,
pojawia się nagle za sprawą Amora,
tudzież nam w sercu, powoli kiełkuje.
I niby to Amor tą sferą kieruje,
i to jemu, to uczucie zawdzięczamy,
lecz tak naprawdę, Bóg nam ją zsyła,
i to Jego za wszystko, nad życie
kochamy.
Pozdrawiam Wszystkich serdecznie i życzę, samych miłych chwil. Przepraszam, że nie komentuję Waszych wspaniałych wierszy, ale w mojej obecnej sytuacji, nie mam do tego głowy:)
Komentarze (11)
Isiu, zdrowie jest najważniejsze ale gdy go tracimy
jeszcze bardziej pragniemy miłości od najbliższych
osób i nie oczekujemy współczucia a otuchy i pomocnej
dłoni.
Pozdrawiam serdecznie, życzę powrotu do zdrowia,
trzymam kciuki :)
Ładny tekst, przykra wiadomość o Córce
Pozdrawiam
Pocałuj chore miejsce córki, może za sprawą Amora,
Bóg mocą tą sprawę ku uleczeniu pokieruje
dużo smutku gdy nie ma zdrowia - nie trać nadziei ....
Droga Isiu, faktycznie, gdy człowiek jest chory, a tym
bardziej, gdy poważnie choruje nasze dziecko nie w
głowie nam zabawa, lecz pozytywne nastawienie też jest
ważne, nawet bardzo zarówno dla Ciebie jak i Twojej
córki, jak się załamiesz i rozchorujesz to nie tylko
będzie to niedobre dla Ciebie ale i na Córce też może
się jeszcze odbić, zatem dbaj o zdrowie, walcz o nie,
nie poddawaj się !
Warto byście wspólnie się wspierały, bo przecież Córa
dla Ciebie a Ty dla niej Isiu jesteś skarbem.
Życzę dużo zdrowia, niechaj ono będzie przy Was!
Pozdrawiam serdecznie.
P.S Przesyłam walca Straussa dla relaksu
https://www.youtube.com/watch?v=9_SrQd3XiQw
piękny ciepły wiersz - masz rację zdrowie jest bardzo
ważne i trudno się pogodzić gdy bliska młoda osoba
jest chora ...znam matki ból i cierpienie - życzę
wytrwałości i wiary :-)
pozdrawiam serdecznie:-)
Rzeczywiście, gdy brakuje zdrowia to uśmiech i radość
nie są już taką prostą sprawą...
Życzę Bożej opieki Isiu!
Pozdrawiam:)
Całym sercem jestem z Wami... żałuję, że nie mam
czarodziejskiej różdżki, aby Wam pomóc....
Isiu,bardzo ciepły wiersz,i czytając go wiem,że masz
do Kogo zwrócić się z problemami swoimi i od Kogo
doznasz pocieczenia,niech wiersze twoje będą dla
ciebie ucieczką od trosk i zmartwień choć na chwilkę a
dobry Bóg niech doda sił Tobie i Twojej córuni:)
Piękny wiersz Isiu z bardzo optymistycznym przesłaniem
Pozdrawiam serdecznie i życzę pogodnego popołudnia
Isiu piekny i ciepły wiersz. Tobie miła życzę spokoju
ducha a córce aby nie traciła nadziei a także zdrowia,
zdrowia, zdrowia. W Bogu nadzieja i otucha. Przytulam.