Prawda...
Pieniądze po co one są. Często brudzą
krwią. Ludzie wielką cenę za to płacą.
Nawet cenę życia, chcą się godnego
przebicia, fundusze do zdobycia a nie się
krycia.
Przecież jedzenie to nie kamienie, ich nie
zjesz. Dowiesz się jak tego doświadczysz
jak na świat patrzysz. Człowiek materialnie
do wszystkiego podchodzi. Wie jak pięknie
nóż w masełko wchodzi. Takiemu się powodzi,
whisky w lodówce się chłodzi. Takiemu nic
nie zaszkodzi. Wiadomo o co chodzi.
Znam biedę, w niej się urodziłem, z nią
jestem, z nią przebywam.
Złe chwile życia wycinam, odpoczywam.
Mówię wam a mam o czym, niejeden się
zaskoczy, patrz zawsze prosto w oczy.
Komentarze (1)
Święta prawda mądry wiersz Pozdrawiam:)