prawda
tyle prawd ilu oponentów
prawda
prawda w mordę wali, z perspektywy lat
co przeszły, wzrok nieostrym się staje
coraz mniej widzimy wad,co nam wadziły
a coraz bardziej różowe stają się okulary
autor
Leon.nela
Dodano: 2017-11-20 20:02:56
Ten wiersz przeczytano 718 razy
Oddanych głosów: 29
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Po co prawda komu,
ważne, by trafić do domu...
Pozdrawiam Leonie:-)
Witaj,
fajnie na wesoło o niezbyt wesołych latach...
Miłego wieczoru.
Pozdrawiam.
Za Stellą- Jagodą pozwolę dziś sobie.
Serdeczności Leonku:)
do kłopotów można przywyknąć i zobojętnieć
w punkt...
+ Pozdrawiam
Taka kolej rzeczy. Ładnie.
Jesteśmy obojętni wobec sytuacji otoczenia...
Miłego popołudnia:)
Wymowna refleksja, jakże życiowa, pozdrawiam :)
Człowiek powoli przyzwyczaja się nawet do tego co mu
przeszkadzało, a na starość jak dziecko
potzrebuje"lizaczka".
No brawo Leonku. Wiersz godny mistrza -
bardzo mi się podoba. + i Miłego dnia.
Taka prawda, ale to tez swoje plusy ma...Miłego dnia:)
Coś w tym jest.
Pozdrawiam:)
Całości życia nie sposób pojąć,
więc prawdę każdy ma swoją!
Pozdrawiam!
Ja się zawsze golę w różowych okularach. Wtedy mogę
znieść moją fizjonomię staruszka. :)
Pozdrawiam serdecznie Leonie
oj co niektórzy za prawdę po mordzie dostawali ...
prawda prawda i wkładali okulary ...