PRAWDA O SOBIE
Człowiek spędza ze sobą całe swoje życie
I to daje mu pewność, że zna należycie
Wszystkie swoje zalety i najskrytsze
wady,
Nawet te, prowadzące do przysięgi
zdrady.
Wie co go denerwuje, czemu mocno
klaszcze,
Co napawa go wstrętem, co czule
pogłaszcze.
Czuje, jak w nim pęcznieje osobowość
wielka,
Która czyni go dumnym, rozumnym w
rozterkach.
I tak żyje nieświadom tego, co w nim
siedzi,
Bo co innego widzą koledzy, sąsiedzi.
Wszak nikt prawdy nie powie - takie są
zwyczaje
Chyba, że mu ktoś wciśnie wymyślone
baje.
* * *
A przecież rozwiązanie jest nadzwyczaj
proste,
Wystarczy mieć przyjaciół nie dalej niż
wiorstę,
Tuż pod ręką, na co dzień, średnio
zabieganych,
Którym można powierzyć swe psychiczne
rany.
Oni wiedzą najlepiej jakaś ty osoba
I powiedzą ci prawdę bez krętactw i
obaw.
Bo w słowach sprawiedliwych, zobaczysz
dokładnie
Odbicie swojej duszy i to, czego
pragniesz.
* * *
Po czym poznać przyjaciół, gdy mam
nawrzucają? -
Że ich do nas słabości nasze
przyciągają,
No i po tym po prostu, ku innych
zdziwieniu,
Że z nimi pogadamy prawdziwie
... w milczeniu.
Komentarze (3)
Nie czesto mamy do czynienia z prawdziwymi
przyjaciolmi,niestety
Obawiam się że odnaleźć takich prawdziwych przyjaciół
to nie do końca takie proste. Pozdrawiam
no nie wiem, czy przyjaciele, tak wszystko wygarną ;-)
ładny wiersz :-)