Prawdy szukanie s
Wiersz z czasów buntu młodości.
Niczym ślepiec bez wiary w wersach biblii
brodzę,
w jej koszmarnym misterium narodzin i
śmierci.
Szatan do mszy ogonem jak kadzidłem
kręcił,
a ja miałem nie zawsze ze Stwórcą po
drodze.
Na twarzy noszę znamię z piętnem
agnostyka,
zbawienia swojej duszy w modlitwie nie
szukam.
Nie klękam przy ołtarzu, do nieba nie
pukam,
odkąd słowa z ambony obłuda przenikła.
Jak szalony się miotam, na szczytach
skrajności,
niepewny czy w swe usta krążek hostii
włożę.
Niewiara rozpalając mózg do czerwoności
-
zostawiła sumienie już na zawsze w
sporze...
Nie pozna odpowiedzi na swe wątpliwości,
ten komu nie smakuje Twoje Ciało Boże.
Komentarze (19)
Jak zawsze pięknie napisane:)pozdrawiam cieplutko:)
Brawo. Oto naprawdę szczery wiersz, wstawiony pomimo
możliwości potępienia go przez pobożnych czytelników
:)
podanie tematu
i forma wyborna...
+ Pozdrawiam
bardzo lubię czytać twoje sonety
pozdrawiam
Myślę że wśród dzisiejsze młodzieży wiele ma podobne
okresy buntu.
Podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie :*)
Piękny życiowy sonet.
Pozdrawiam serdecznie :)
Powiem odważny dobry wiersz, zmuszający do myślenia,
bunt młodości, ja go zawsze odczuwam mam już trochę
lat, ale zawsze jest
jak protest i brak zgody na otaczającą mnie
rzeczywistość!
:)
Pozdrawiam!
Stumpy ukłony jak zawsze!
Interesujący wiersz "z czasów buntu młodości".
Już niezgodna pisała, że jest tam literówka "wierz"
zamiast wiersz.
Jeżeli takie rozważania młodzieńcze, to bardzo
głębokie i dojrzałe.
Z ciekawością przeczytałam.
Bardzo ludzkie poszukiwania i wątpliwości.
Ładny wiersz.
Stoję w kolejce za Tobą.. Szukam, rozmawiam po
swojemu..
Pozdrawiam serdecznie..
Brawo
Czapkom ziemię zamiatam
Jest idealny
...jest mroczność, świetnie trzyma atmosferę
wewnętrznego niepokoju, rozdarcia... budowa wiersza
nienaganna ( popraw tylko w zmiance o wierszu, bo jest
(wierz zamiast wiersza)
...komu już nie smakuję Twoje Ciało Boże ( te wyrazy z
dużych liter)
pozdrawiam:))
Witaj Andrzeju:)
Tematyka jakże istotna i jakże różne będą komentarze:)
Pozdrawiam:)
Dobra forma sonetu, co do treści
każdy szuka własnej drogi, każdy ma prawo do własnych
wyborów,
msz agnostyk bywa często bardziej ludzki od dewocji,
która nie stosuje na co dzień zasad z nią związanych,
a nawet im przeczy.
Miłego dnia Andrzeju życzę.
Bardzo konkretna treść tego sonetu pozdrawiam
serdecznie;)