Prawdziwa miłość
Wiesz dzięki Tobie odkryłem ostateczny
kolor czerwieni
Ust zmoczonych pocałunkiem drżących pod
szminką
Chwil zapatrzonych w oczy co za nic bym nie
zmienił
Tak dziś chętny powracać do tego od czego
odwykłem
Wspomnienia mam piękne darowne Twoją
szczodrością
Rozsianych zapachów których nie sposób
zapomnieć
Smaki truskawek i czekolady co usta
subtelnie moszczą
Biegną z powrotem niczym konie kwiecistą
łąką do mnie
Pozbawiony rozsądku tak ufnie czekam aż
mnie stratują
Czy to masochizm czy dalej niespełnionej
miłości oblicze
Los który nie oszczędza bo tak mnie w
zakochaniu ujął
Sprawił że stałem się pokornym samotności
dziedzicem
Ale ja pretensji nie mam ani urazy wszak
sam ją pielęgnuję
Niczym ojcowiznę doglądam miłości to nic że
w samotności
Każdych słodkich wspomnienień - krwi
wewnętrznych bójek
Kosztuję skoro nie mogę zapomnieć -
pamiętam bo prościej
Czy mnie kochasz to już teraz nie ma
żadnego znaczenia
Ten kto miłuje ptaki będzie je podziwiał
nawet gdy odlatują
Przecież z miłości nie można uczynić klatki
czy więzienia
Tylko Ci co prawdziwie kochają wzajemności
nie oczekują
Komentarze (53)
echinacea cieszę się za zagladasz do mnie ;))
Pozdrowionka i dziękuję za komentarz pozdrawiam
serdecznie ;))
Nawet,jeśli ta druga "połówka" daleko...
Za iście w dobrą stronę masz plusa Arturze ;-) ale to
nie zmienia faktu że nie mówisz w swoim wierszu o
Jezusie... czuć w nim tęsknotę za byłą... nic nie
poradzę na to... to twój wiersz a moja
interpretacja... Dobranoc
Coż można powiedzieć...Bardzo piękny,emocjonalny i do
czytania we dwoje.
zielonaDano oczywiście jak jest wzajemność to jest
szczęście w miłości ale bywa też tak że tylko jedno
kocha a drugie nie .
Pozdrowionka
molica dziękuję za poświęcony czas i odwiedziny i
komentarz pozdrawiam Cię bardzo serdecznie
M.N. tak niewątpliwie jest smutek ale również
pogodzenie się z faktem że było mineło zostały piękne
wspomnienia i miłość która na zawołanie nie zniknie ;)
ElaK wiadomo jeśli jest możliwość ulokowanie uczuć w
kolejnej osobie jest obiawem zdrowia i rozsądku ale
czy każdy potrafi ? Należy próbować oczywiście .
Pozdrowionka ;)
Sari nigdzie nie jest napisane że prawdziwa miłość
jest tylko wtedy
Gdy oboje się kochają i są razem.
To że jedno przestaje kochać i odchodzi albo nigdy nie
kochało to nie umniejsza uczuciu prawdziwości osoby
która nadal kocha . Wygodnie jest kochać i być
kochanym to wielkie szczęście .czasami lokuje się
kolejne uczucia w innej osobie nie przestając kochać
tej pierwszej .mozna liczyć jeśli się chce że to minie
dla wygody i komfortu ale można też przekuć taką
miłość w bezgraniczną miłość do drugiego człowieka w
taką jaką uczył nas sam Jezus. Wiem że to wielkie
słowa i nie jest łatwe uzyskać taki stan ale staram
się chociaż iść w dobrą stronę .
Bardzo ładnie i ciekawie ujęte wspomnienia z mądrym
przesłaniem w zakończeniu. Pozdrawiam serdecznie:)
Ma znaczenie i będzie miało znaczenie (to czy kocha),
a to, że nie oczekuje się wzajemności można sobie
wmawiać dopóki nie nadarzy się szansa na wzajemność :)
Wiersz ujmujący prawdziwością.
Witaj,
fajne rozważanie o uczuciach zakończone trafnym
stwierdzeniem o braku wyrachowania.
Uśmiech, pozdrowienia /+/
Było, minęło i nic się nie stało, a jednak smutkiem z
wiersza powiało... Pozdrawiam Arturro.
Wiersz piękny, ale mam wrażenie, że jednak cierpisz z
powodu tych wspomnień. Najlepiej ulokować wszystkie
uczucia w odwzajemnionej i obecnej miłości ( mam
wrażenie, że takowa jest) i czerpać z niej w pełni
radość. A tamta, po prostu niech sobie będzie zwykłym
wspomnieniem, zachowanym w pamięci.
Pozdrawiam serdecznie:)
Młody prawdziwa miłość to wzajemność... mam wrażenie
że wynosisz swoją byłą na piedestał... ale jeśli nie
jesteście razem tzn ona niekoniecznie odwzajemniała
twoje uczucia. Tytuł powinien być „Wspomnienie
miłości” wtedy by było zgodnie z prawdą... tak to jest
wiersz mijający się troszkę z prawdą. Wybacz szczerość
ale duży chłopiec już jesteś chyba to zniesiesz
;-)))))