Prawdziwa przyjaźń.
Od zawsze wszędzie były razem
taka przyjaźń rzadko się zdarza
wszystko miały wspólne
nic dziwnego że chciała mieć
też wspólnego chłopaka...
A że w tajemnicy..
no cóż, przecież to nic takiego,
że kiedy jej przyjaciółka
układa w głowie,
wspólną z nim przyszłość
ona u niego w mieszkaniu
układa się w jego łóżku.
I to ona jest przecież tą biedną
bo kocha tak bardzo
a musi się dzielić.
A po wspólnej z nim nocy
bez cienia fałszu
opowiada swej przyjaciółce
co robiła w dzień.
Komentarze (8)
Halino S. - te "bez cienia fałszu"
użyłam specjalnie, bo w założeniu, ta dziewczyna nie
czuła że zdrada to coś złego. Spała z nim w nocy, ale
o swoim dniu opowiadała już szczerze i prawdziwie, bo
nie czuła że zrobiła coś złego : )
Krzysztof Kaniewski- pozbawiana poezji, bo ma być taka
jak życie. Czyli pozbawione poezji. Choć prawdę mówiąc
wracając do tego wiersza widzę, że sporo mu brakuje.
Ja powiem to samo co wena Ma świętą rację :)
Serdecznie pozdrawiam :)
To nie przyjaciółka, to wróg nr 1. Pretensje możesz
też mieć do faceta, z którym chciałaś życie z nim
ułożyć. Nie jeden facet to świnia, dlatego trzeba mieć
oczy dookoła głowy i dobre wyczucie. Peelko pogoń ich
oboje. Pozdrawiam autorkę.
Jeśli zdradziła przyjaciółkę to, gdy opowiada jej jak
przeszedł dzień, nie może robić tego bez cienia
fałszu.
Bez cienia fałszu - znaczy szczerze, prawdziwie.
Trzeba chyba to zmienić. Bo przecież jeśli zdradziła,
nie mówi szczerze. Może "bez cienia wstydu", albo cos
tam innego.
Życiowa notatka pozbawiona poezji.
smutne pozdrawiam
To smutne. Pozdrawiam bardzo serdecznie
Poznałam kiedyś taką przyjaciółkę. Pozdrawiam