prawdziwy pierwszy dzień jesieni
Głodu zmowy chruboszczące
Zabierają wątki zdarzeń mi sprzed nosa
Dlaczego wybieram człowieka
Przy którym czuje się jak dziecko
Lekko mi otwiera usta
Ten jesienny pocałunek
A tam życie
Za kominem
Liście
Zielone, żółte
i czerwone
Jak dwa słońca w wodzie
Mija cień za cieniem
Machasz do mnie
A ja wtedy kładę głowę do poduszki
Idę spać
autor
Sir Peter Agis
Dodano: 2007-10-07 22:55:28
Ten wiersz przeczytano 1247 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
jesień jest bardzo tajemnicza.
Ach, ta jesień......Ileż ma czaru w sobie... Liście za
kominem....Ciekawe spojrzenie na motyw jesieni.
ładnie napisane -Jesień potrafi być piękna...