PRAWDZIWY SIŁACZ
Tonie stara łajba na morzu otwartym,
woda doń się wlewa strumieniem upartym.
Zgniłe deski trzeszczą wodą nasiąknięte.
Dolne jej pokłady mocno namoknięte.
Nieuchronny koniec wolno już nadchodzi,
nie masz już ratunku dla tej starej
łodzi.
W ten czas ptaszek mały, co lotem
zmęczony,
przysiadł na tej łajbie z burty prawej
strony.
Ślepy los zakpiwszy sprawił, że ta
strona
ku powierzchni morza bardziej nachylona.
Ptaszek sądząc trzeźwo, myśli moja wina,
statek przez mój ciężar ku zgubie
przegina.
Bez namysłu wzbił się by łajbę ratować,
siada z lewej burty by ją wyprostować.
Nadyma się, trudzi, naciska wytrwale...
Łajba się prostuje. Lecz przez morską
falę,
która w tejże chwili z siłą uderzyła
i na drugą stronę statek przekrzywiła.
W górę, dumna z siebie, wzbiła się
ptaszyna.
Ach ty bestio silna - sam siebie
przeklina.
Łajbę bym zatopił, mało brakowało,
już nie siadam na niej by się tak nie
stało.
I odleciał ptaszek dumny i szczęśliwy,
że ją uratował siłacz ten prawdziwy.
krzepkaDulcynea
Komentarze (13)
hmn bardzo ciekawa historia. Ptaszek swoją
determinacją i chęcią walki udowodnił jaki z niego
"silacz". Pięknie :)
Wiara czyni że możliwym,
to co niemożliwe raczej,
w ten to sposób mały ptaszek,
też się może stać siłaczem!
Pozdrawiam!
Ubawił mnie ten wierszyk dla dzieci i nie tylko.
Ptaszek był krzepki. :)
Bardzo ładnie opowiadasz++++++
Pozdrawiam serdecznie:)
nie nowy - oczywiście łącznie (te przegniłe deski).
Morał z opowieści, wypływa takowy,
nie siadaj na burcie, (gdy statek nie nowy).
Te przegniłe deski, nasiąknięte wodą,
mogą rejs zakończyć i stać się przeszkodą.
Bo zmurszała burta, jak stara szalupa,
może nagle trzasnąć, (mokrą będzie dupa).
Choć przyznać tu muszę, w pierś się bijąc tęgo,
że człek jak ptaszyna, często jest siermięgą
excudit
lonsdaleit ;)))
:-) bardzo fajna, zgrabnie opowiedziana historia :-)
Wywołuje uśmiech, ładnie. Co do jesieni, to masz
rację. Pozdrawiam i dziękuję)
oj...ten ptaszek taki mały ale miał dużą wyobraźnię
czuł się bohaterem - bardzo fajnie napisane;-)
A to Ci ptaszek jeden:) Ładny wiersz, gratuluję
pomysłu. Pozdrawiam:)
Fajna bajka. Najważniejsze - dobre samopoczucie.
Miłego dnia.
Takich siłaczy wielu między nami, są tylko siłą swych
wyobrażeń nadymani.
Nie wiem jak to się stało, ale tam gdzie są znaki
zapytania powinny być trzy kropki. przepraszam