prawie MÓJ!
Niby już jesteś mój,
ale wciąż tego nie czuję.
Patrzę za okno, Ty jesteś daleko,
a ja się dołuję.
Myślałam, że jeśli ktoś mnie kocha
i najbardziej pragnie na świecie,
zrobi wszystko, by z nią być,
wszystko da jedynej kobiecie.
Lecz teraz tego nie ma.
Patrzę na deszcz,
na wiosnę zapłakaną.
Nie będzie zimy, ale kapie z nieba,
Czy ktoś chce być z tą dziewczyną
zaoraną?
Usłyszeć odpowiedź na to pytanie
bardzo bym chciała.
Nie uwierzyłabym Ci,
gdybym Cię nie znała.
Lecz znam i kocham bardzo,
ale wciąż tęsknotę czuję,
wciąż brak mi Ciebie,
cierpienie w serce kłuje!
Ale wierzę, że po tych złych chwilach
przyjdzie szczęście i życie z Tobą
zacznie się i nie skończy!
Zobaczycie mnie- inna- nową!
wiesz...kochałam cie...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.