Prawie pożegnanie!
Nie bardzo chcę rezygnować
Teraz gdy długie wieczory
Czas wolny mój prawie cały
Całkiem tutaj pochrzaniony!
Dużo innych obowiązków
Są związane mą pomocą
Gdzie tylko możliwe dzionką
Bo rzadko kiedy zdołam nocą!
Lecz wtenczas brakuje siły
Także rady już nie daję
I ten Internet przeciążony
Co jak koń mi dęba staje!
Nerwy często wysiadają
Myślę sobie poluzować
Kiedy lepiej troszkę pójdzie
Przyjdę znowu poszarżować!
Wstąpię czasem po sąsiedzku
Jak mnie złapią tylko chęci
Aby razem pofiglować
Nad czytaniem Waszych wierszy!
Będę wiersz tylko wstawiał jak nie będę miał kłopotów z internetem-często jestem wykopany, a to działa już na nerwy!
Komentarze (27)
Świetne pióro.Świetnym jesteś obserwatorem.
Pisz, czytaj, Internet popisuje się złośliwością
rzeczy martwych, jak to często bywa.
Sam widzisz, że Cię tu wszyscy chcą, więc się nie
wygłupiaj!
Mnie też "wyrzuca", ale jestem upatry. Nie daj się !
:)
Nie odejdziesz to tak jakbyś opuścił rodzinę. A
rodzina jest rodziną i trzeba ją lubić taką jaka jest.
Kochamy Cię
Heniu nie rób nam tego każdy z nas ma kłopoty i
gdybyśmy wszyscy się wycofali to kto będzie umilał
innym życie ja też jestem wykopywana przez wnuki
trzeba mieć swój komputer i będzie spokój,pomyśl.
Musze powiedziec,ze od kilku dni mam ten sam problem
,bo co chwile mnie wyrzuca z polaczenia na
beju.Pozdrawiam
Henio - ja myślę, że do pożegnania to Tobie -ho,ho!
Nerwy miną - a my sobie znów odpoczniemy przy Twoim
wierszu.
Internet wszystkim nam daje takiego powolnego kopa,ale
pisz ,my piszemy i mimo tego obciążenia internetowego
pisać będziemy.ładny wiersz.pozdrawiam
Pozdrawiam-komputery zawsze to maja że nam figle
płatają!
mhm... rozkosz dla serca, duszy i zmysłow...
fakt !technika często lubi być złośliwa. sympatyczny
wiersz .
Heniu, lepiej nie odchodź a prawie zostań... Piszesz
ładne, przejrzyste i czytelne wiersze, które się miło
czyta... Więc co będę czytał?
Heniu ani mi się waż!!!! Więcej nic nie powiem.
Pisac trzeba koniecznie , usmiech ktory Twoje wiersze
maluja na twarzach jest warty poswiecenia.