PRAWIE URLOP - 2012
...jaki urlop taki wiersz, prawie się udał .
Miało być lato gorące
Miały nie ciąć nas komary
Gdzieś w afryce było słońce
A kanalii całe chmary.
Lecz nie było źle o dziwo
Z grilla szaszłyk i kiełbasy
Lało się strumieniem piwo
Tak mi się toczyły wczasy.
Kiedy słońce z za chmur wyszło
Bo tak kiedyś się zdarzyło
Przygnębienie zaraz prysło
Ciało równo się smażyło.
Dni jak pies z łańcucha gnały
Choć pamiętam ich połowę
I do domu w bąblach cały
Wracam mając ciężką głowę.
Lecz niczego nie żałuję
Za rok znowu tu przyjadę
Żegnam wszystkich i całuję
W przyszłe lato też dam radę.
Nap. LECH KMINSKI .
Komentarze (19)
nigdy nie będzie tak samo,pozdrawiam,ciekawie
piszesz..
Kto jak zasłużył tak ma:))))
Bardzo udany wiersz Czyta się lekko i miło :)
Pozdrawiam pogodnie i życzę udanego urlopu w tym roku
:)
Leciutko i zabawnie.
Pozdrawiam Lechu
Prawie udany urlop, ale wiersz na pewno udany:-)
pozdrawiam
Urlop całkiem udany:) Życzę następnego podobnego:)
Pozdrawiam:)
Taki urlop, jakie lato.
Dobry wiersz.
Miłego dnia.
Urlop na wesolo ...pozdrawiam z usmiechem
Doskonała satyra.Uśmiałem się po pachy. Pozdrawiam
Lechu
Coś a może ktoś mnie blokuje, zatem weszło 2x:
No!! rozumię Lechu:)))
BOLEŚĆ - klimat wesoły bo nie było smutno wbrew
pozorom. pozdr.
Lechu skoro tak sądzisz klimat raczej ironiczny.Dobrze
o treści wiersza wypowiedział się Jarmolstan.Podoba
się.Pozdrawiam:)
Lechu skoro tak sądzisz to klimat raczej
ironiczny..Treść tego wiersza trafnie ocenił
Jarmolstan:))Podoba się :))Pozdrawiam:)
Do lata daleko, ale zawsze warto wspominać i marzyć.
Do lata daleko, ale zawsze warto wspominać i marzyć.