Prawo Murphy'ego
Miałaś szyję łabędzią
i usmiech bogini
wiedziałem od razu
będziesz moim mini
nikogo nie zechcę
nigdy na tym świecie
chcę czuć twoje ciepło
zagubić się w necie
nie kryłaś swych wdzięków
kusiłaś szczegółem
wiedziałem już moja
jak ja pragniesz czułem
słyszałem odgłosy
na szczycie wybrzmiałe
głosy uniesienia jak moje
uwierz tego chciałem
i nagle pojawia się prawo
Murphy'ego, jeżeli nie możesz
sceduj na innego...
autor
jozen
Dodano: 2019-08-19 21:15:20
Ten wiersz przeczytano 714 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Prawo o którym piszesz jest synonimem złych działań, a
wiersz /moim zdaniem/ mówi o internetowych związkach.
Tak, czy inaczej, czytam z przyjemnością.
Moc pozdrowień.
Ciekawy wiersz. Pozdrawiam.
Intrygujący wiersz.
Pozdrawiam :)
to taka złośliwość natury
Z przekąsem chyba to wiersz. - bardzo dobry zresztą.
Pozdrawiam serdecznie:)
Tylko gdzie ten błąd i kto go zrobił,
przecież ta różnica, nie na nasze głowy.
Pozdrawiam Jozen.