prawo wyboru...
a tak mnie jakoś przed chwilą naleciało po usłyszeniu w TV sentencji; "a jeśli byś się urodzić rybą miał, to wolałbyś morską czy rzeczną?"
a gdybym się urodzić
rybą miał
to rzeczną czy też morską
bym wolał /?/
no bo niby ta rzeczna
jest swojska
za to więcej swobody
ma morska
więc chciałbym wolność w morzu
wybrać
i wolał wśród rekinów
pływać
a gdy mi zginąć przyjdzie
do cholery
to nie w brzuchu rekina
finansjery
kto uważnie oglądał TV dziś ok godz. 19.oo a 20.oo, to niech zgadnie kto te słowa jak w sentencji wypowiedział....?
Komentarze (16)
Nie oglądam TV, ale twoja refleksja ekstra:)))
Nie słyszałam, nie widziałam kto, ale wierszyk super!
Pozdrawiam-:)
Dobry wiersz, a puenta świetna
Dowcipny wiersz. Fajna puenta. Pozdrawiam:)
:))))
Fajna pointa i z dowcipny wiersz.
Trochę mi się skojarzył z piosenką
"A gdybym był młotkowym,to co byś powiedziała"
Formacji nieżywych schabuff:))
Pozdrawiam serdecznie:)
Chyba najbezpieczniej jest być rybką akwariową
:)Pozdrawiam
Cóż, mamy taki światek,że rekinów w nim dostatek
/oczywiście finansjery/
Pozdrawiam
Ja nie oglądałam... ale wiersz bardzo ciekawy i daje
do myślenia...
:-) :-) fajny tekst. Rzadko oglądam TV - praca:-) .
Pozdrawiam
trochę nieopatrznie mnie zrozumiałaś Jolanto SZ. -
miałem tu na myśli że lepiej umrzeć naturalnie, w
przypadku ryby, w paszczy Rekina, niż być usmażoną
i zjedzoną przez jakiegoś "Rekina finansjery"
Podoba mi się ten wiersz. Widzisz jednak droga rzeczna
bezpieczna ,nikt taki jak w morzu rekiny tu nie
zagraża.Bo w tym świecie już tak bywa ,że ta duża ryba
pływa, a ta mała jest bez znaczenia nadaje się tylko
do smażenia.
Pozdrawiam serdecznie:)
:) Dobre :)
bardzo ciekawy epigramat z celną pointą Pozdrawiam:))
fajnie spuentowałeś:)
Dobry, refleksyjny, podoba się, pozdrawiam:)