precz angino
angino okropna
coś ty jest za pani
ciągle atakujesz
wirusem swym ranisz
niech cię tylko spotkam
to porozmawiamy
o twoim bakcylu
roznoszonym wszędzie
zgrywasz niewiniątko
nadrabiając miną
w swym podstępnym pędzie
twa chytra przebiegłość
zwalająca z nóg
to zwyczajna wredność
trzymaj się daleko
od mojego gardła
nie pozwolę wejść
wirusom koszmarnym
nikt cię nie lubi
na ciebie nie czeka
angino ręce precz
od człowieka!
Komentarze (18)
A tupnij nóżką, niech zmyka:))
Bardzo zdecydowanie, Suzzi. Na pewno się przestraszy:)
Zdrowia życzę
Ale mam szczęście, nie wiem co to jest angina, nigdy
do mnie nie zajrzała:):). Dobranoc suzzi
Dobry protest :) Odganiamy zbiorowo wirusy! Pozdrawiam
spadaj, oooo... nie za szybko wirusiątko się znalazło,
Miłego
Spadaj angino. Dziękiza humor.A tak na serio, angina
jest paskudna.
Bardzo dobry wierszyk, uśmiałam się zdrowo, poprawił
mi humor.
Mnie parę lat temu usunięto migdałki i już nie choruję
na anginę, ale wirusy atakują mi struny głosowe,a
wtedy nic nie mogę mówić, z czego mąż się
cieszy.Pozdrawiam serdecznie.
o co ja sie nacierpiałam przez te anginy
wstrętne,pozdrawiam
Podpisuję się pod twoim apelem. Fajny pomysł, aby
postraszyć wierszem, a twój podśpiewywać można.
Pozdrawiam :)
No i o anginie piszemy wiersze.ładnie.
pozdrawiam
zaczęła się pora wirusów niestety
Masz rację przegoń, uśmiechnięty. Życzę zdrowia.
Przyłączam się do Twojego apelu suzzi...precz z
anginą!!!
Tylko czy ona posłucha? ...mam nadzieję, że nie
zaprzyjaźnia się teraz bliżej z Twoim gardłem..jeśli
tak to przytulam, i niech minie jak najszybciej:****
Ściskam:)))
Niechaj odejdą w dal siną,
choróbska na czele z anginą!
Pozdrawiam!
troszeczkę bym go upolitycznił
- Ręce precz od gardła i Korei
Pozdrawiam serdecznie