Pręgowany kot
Brakuje mi tej małej Istotki,
Brakuje mi Ciebie Dziecino droga,
Co mam zrobić z miłości do Ciebie,
Jak mam żyć i funkcjonować.
Śnisz mi się noce całe,
Twoje rączki i nóżki takie małe,
Twój uśmiech radosny kwilący,
Twoje oczy ufne i pełne wiary.
Marzę o chwilach, które się już nie
staną,
Marzę o uśmiechach, których nie dostanę,
Marzę o Tobie Dziecino droga,
Odeszłaś daleko, wprost w ręce Boga.
Patrzę na Twego kota, pręży grzbiet,
Lśnią jego rude pręgi,
Leży wyciągnięty i czeka.
Czeka, czas mija a Ciebie nie ma.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.