preludium
zatem następny już rok
przekwitły
bzy i jaśminy
a słońce
jak złoty trzpiot
odlicza promieniem godziny
zew serca
dzisiaj słyszę
poezję
na skrzydłach wiatru
taniec w kroplach deszczu
na scenie niemego teatru
a kiedy wieczór
zabłyśnie muzyką
srebrnej filharmonii
wypijemy koktajl
czarami
naszych dłoni
autor
Roxi01
Dodano: 2020-11-23 12:42:30
Ten wiersz przeczytano 2114 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Świetnie wyszło, jest magia:). Pozdrawiam
Bardzo urokliwy wiersz,
słońce porównane do trzpiota bardzo mi się podoba, a
czary dłoni też brzmią obiecująco:)
Całość na duże tak, pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo ładny, delikatny erotyk.
Pozdrawiam serdecznie :)
Szczęśliwi czasu nie liczą póki miłość trwa i trwa
przez kolejny rok :)
Pozdrawiam :)
Bardzo delikatny erotyk
Pozdrawiam
Piękny subtelny erotyk otulony romantyzmem i
zmysłowością. Życzę udanego dnia:)