Preludium niedokończone
Przyjmij w objęcia mą duszę mroku nocy
Niech dalej żyje pozostawiona twej mocy
Pozwól jej wzlecieć w górę nad gwiazdy
wysoko
Gdzie nie dotknie jej niczyja ręka ni
oko
Przyjmij w objęcia mą duszę ciemny
aniele
Niech nie umiera dłużej w mym śmiertelnym
ciele
Niech dozna spokoju choćby we zła
potędze
Zaprzedam ją choć tobie w wieczystej
przysiędze
Przyjmij w objęcia duszę pustko i
nirwano
Przyjmij lub obróć w nicość bo to jest to
samo
Niechaj wiatrem się stanie kroplą wody w
morzu
Złotym promieniem słońca na nieba
przestworzu
Milczysz aniele milczysz pustko mroku
nocy
Na darmo wytężam słuch wypatruje oczy
Czekając na odpowiedź która nie
nadejdzie
Dusza pozostawiona na zawsze i wszędzie
Na samotność skazana szuka duszy drugiej
Znajdzie choć poszukiwania bolesne i
długie
Kochanie weź mą duszę i ciało i serce
Light my fire light my light feuer liebe
kertze
Just give me the power to live my live on
my own
And show me where to go now telling me to
hold on
komuś:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.