PRO MEMORIAM
milkną autorytety
odchodząc w dal
zostaje wspomnienie
i bezgraniczny żal
milkną słowa ostatnie
zacierają ślady stóp
szaty wiszą bezładnie
pustka wokół znów
zewsząd słowa pocieszenia
że w ogóle Taki był
łzawy uśmiech od niechcenia
pocieszyłby gdyby żył...
Pamięci Jana Pawła II
autor
ADAMSSON
Dodano: 2005-04-16 16:47:33
Ten wiersz przeczytano 431 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.