Próba apokalipsy
Tajność tragedii, chwila oniemienia,
jak na wojnie mobilizacja.
W strefie skażenia nieznany
obraz świata.
Bohaterowie nowej historii,
skazani na śmierć bez ochrony
uratowali życie ludzkości.
Sami nie przeżyli.
Odizolowani,nie zdążyli opowiedzieć.
Winniśmy im pamięć i hołd.
Zwierzęta ofiarne pozabijane,
zakopane głęboko,
jak niegdyś ludzie na wojnie.
Krajobraz niby ten sam.
Jest woda,ziemia ,kwiaty,trawa,
tylko bezużyteczne.
Walące się domy i żelazne łóżka
przypominają ślady człowieka.
Zabójcy nie widać i nie słychać
kiedy zaatakuje nie wiadomo,
zabija niewidzialnie.
Na doświadczonej ziemi
nieodczytane znaki
dyszącego śmiercią laboratorium
przykrytego sarkofagiem
mnożą dowody z żywych
czarnych skrzynek dla pokoleń,
ostrzegając przed brakiem klucza.
M.K
26.04.1986 r.
Komentarze (4)
Pamiętam próby ukrycia tragedii.
Pozdrawiam
Dziękuję za komentarze,tutaj chodzi o
Czarnobyl....pozdrawiam
Jak dla mnie to ostatnia zwrotka wystarcza.
Na pewno prawdą, że Ziemia nasza jest doświadczona...
Pozdrawiam :))