Próba samobójcza
Leżę sama w czterech ścianach
Przez swe myśli opętana...
Krew spływa mi po rękach,
Będę umierać w mękach -
Żyły przecięte na nadgarstkach,
Na to nie ma już lekarstwa...
Nagle ciemno przed oczami,
Głos karetki, ktoś drzwi wali...
Szpitalne łóżka, dookoła biel -
Następnym razem powieszę się....
autor
poziomka23
Dodano: 2015-08-11 02:59:20
Ten wiersz przeczytano 724 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (12)
Tak najłatwiej, choć nie da się wszystkiego
przewidziec. Wisielca tez mozna odratować... wtedy
jest się inwalidą do końca życia. A przecież w zyciu
ważne są tylko chwile...trzeba o nich pamiętać :)
ktoś drzwi wali..
"w drzwi"
dobrze, że to tylko wiersz
spróbuj może wyrównać rytm tak jak masz w dwóch
pierwszych wersach /po 8 sylab w wersie/ byłby
płynniejszy:) pozdrawiam
Uffff i ja też:) pozdrawiam
odetchnęłam z ulgą, to tylko wiersz, pozdrawiam
O matko! Mam nadzieję, że to tylko wiersz...
Dramatycznie, ale jednocześnie genialnie... Zostawiam
coś dla CIebie:
https://www.youtube.com/watch?v=8vkDbXUL3WE
Może chcesz porozmawiać? Email jest na profilu :)
Dramatyczny obraz próby targnięcia się na życie.
Czasem czara goryczy jest zbyt duża i trudno unieść,
ale mimo trudów, i czrnych chwil, zycie jest piękne-
czasem trzeba tylko przetrzymać trudne chwile i potem
jest już tylko lepiej. Pozdrawi8am.
Dramatyczny wiersz Poziomko.
Spójrz na kwiaty pragnące
kropli wody. One chcą żyć,
cierpią, ale czekają na deszcz
który kiedyś spadnie. To jest
nadzieja Poziomko. Uwierz więc,
że i Twój los się odmieni i żyj.
Pozdrawiam:]
Dramat!!! Przeżyłam w swoim otoczeniu dwa samobójstwa,
nie chcę więcej takich przeżyć,dla najbliższych chyba
najgorsza z możliwych śmierci.
W pędzie życia nie zapominajmy o drugim człowieku, bo
gdzieś pod uśmiechem może skrywać ból i wołać
bezgłośnie o pomoc.
Otwartych serc i oczu życzę wszystkim.
Pozdrawiam
Rzeczywiście zgubiłam . Dziękuję. To znaleziony tekst
sprzed 6 lat. Jeden z moich pierwszych...
Niektórzy nie potrafią poradzić sobie z życiem.
Koszamr...Niestety tak może się zdarzyć,na końcu niby
happy end,ale niezupełnie,bo pojawia się myśl o
wieszaniu,a przecież życie może być piękne,nawet gdy
są jego upadki...
W drugim wersie ostatniej zwrotki czytam w drzwi
wali/chyba w się zgubiło,tak sądzę/.
Miłego dnia życzę,w innym nastroju,niż peel/lka z
wiersza...