Problem!
- Droga mamo, nie chce mi się
dzisiaj iść do szkoły,
bo słyszałem, że gadają
tam same pierdoły.
Dosyć mam już, wierz mi proszę
tych nauczycieli,
gdyż się żaden swoją wiedzą
ze mną nie podzieli.
Ciągle własne hasła wznoszą:
"Wciąż biedę klepiemy,
tylko góra ma się dobrze
o tym wszyscy wiemy"!
- Drogi synu, jesteś przecież
w szkole dyrektorem,
i spotkanie masz na ósmą
dzisiaj ze sponsorem.
Jeśli dobrze będziesz gadać
dostaniesz dotację,
wtedy każdy nauczyciel
przyzna tobie rację!
Komentarze (32)
Tylko że z takiej szkoły
wychodzą same matoły
Pozdrawiam Krzychu
Mistrzu, no to wio do szkoły.
Daje do myślenia... pozdrawiam :)
samo życie :))
miłego dnia życzę
podzielam zdanie andreasa,,pozdrawiam :)
Sponsorowanie szkół przez firmy nie jest
bezinteresowne. Tu trzeba naprawdę uważać, a najlepiej
kompletnie zabronić.
Jak zwykle świetny wiersz.
Pozdrawiam najserdeczniej :)
Wspaniała ironiczna satyra. Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dobra satyra,
no i końcówka jak dla mnie zaskakująca, bo początek
sugeruje, że to dzieciak idzie do szkoły, a nie
dyrektor:))
No cóż, któż dotacji nie lubi i wyższych pensji
również...
Miłego dnia życzę Krzyśku:)
Świetna satyra ...Pozdrawiam;)
Rzeczywiście, już wkrótce szkoła. Mnie też by się nie
chciało tam iść.
Pozdrawiam.
chyba slyszalam dowcip podobny:)
pozdrawiam
Trzeba sobie jakoś radzić ;)
Pozdrawiam Krzychno :)
dobre...
pieniądz wszystko załatwi...nawet "przyjaciół"
świetna satyra
i w szkole trza tyrać
Pozdrawiam:))
No to Ci się udało wyprowadzić mnie w pole dobrze ze
tylko wierszem
Dzięki za roześmianie Krzyśku
Pozdrawiam z usmiechem od ucha do ucha :)