Próbowałam zaufać
Znów próbowałam zaufać,
Uwierzyć w lepsze dni,
Wmawiałam sobie, że tamten świat
Zwyczajnie mi się śnił…
Nawet zaczęłam się uśmiechać,
Patrzeć w przód z nadzieją
I nawet czasem się łudziłam,
Że złe chwile nie istnieją…
Naprawdę pokochałam życie,
Uwierzyłam w jego sens
I naprawdę nie chce się wierzyć,
Że tak szybko dobiegł tego wszystkiego
kres…
Odpowiedz, dlaczego…?
Wiesz jak to bardzo boli…?
Wiesz, że zadałeś kolejną ranę,
Która nigdy się nie zagoi…?
Dlaczego nie możesz mnie kochać?
Próbuję wstać z twarzą dumnie,
Ale chyba upadłam na zawsze,
Chyba chcę tylko umrzeć…
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.