Próbuję odnaleźć
młodość
jest błyskawicą
w sekundę przeleci
całe życie
spojrzałem
w lustro wody
i ujrzałem
czoło pomarszczone
worki pod oczami
dłonie trudno
w bezruchu utrzymać
w pamięci
próbuję odnaleźć
sprężystość kroku
giętkość ciała
ach kiedy to było
lata przeleciały
jak świśnięcie batem
dziś młodzi mówią
stary
czas byś zwijał zwłoki
ale nim się obejrzą
to im też
wieko się otworzy
Autor Waldi1
Komentarze (19)
Trochę gorzka refleksja...
Pozdrawiam i życzę zdrowia i sił
Waldku...takie spistrzezenia i mnie dotykają, po
dzieciach piznajemy upływ czasu... tak niedawno
szkoła, praca, dom dzieci, a tu juź emerytura,
Pozdrawiam
Witaj Waldi:)
Ty wciąż jesteś młody tylko tak jakoś niemłodo
wyglądasz:)
Pozdrawiam:)
Dla każdego czas idzie do przodu, a nie na odwrót,
choć młodym wydaje się, że będą wiecznie młodzi, ale
czas szybko ich złudzenia zweryfikuje...
Pozdrawiam Waldku, życzę miłego dnia.
pozdrawiam i głos zostawiam + :)
...kiedy się jest młodym nie myśli się o starości czy
uciekającym życiu...pozdrawiam serdecznie.
Dzisiaj ,,starość'' to pojęcie względne. Są
stetryczali młodzi i energiczni starzy.
Masz rację, ale młodzi myślą, że owa młodość będzie
trwała wiecznie.
Pozdrawiam.
Marek
tak*
ta to już jest.
Hajda w przygodę gdy serce młode:). Miłego weekendu.
Pozdrawiam
od chwili narodzin już się starzejemy
te zwijać zwłoki mnie też rozbawiły
miłej soboty
Takie życie. Starzy myślą o zbliżającej się śmierci, a
młodzi o swoich sprawach...
Pozdro Waldi
Zaduma nad przemijaniem. To "zwijanie zwłok" mnie
rozbawiło. Miłej soboty:)
Ważne by w zdrowiu i szczęściu przeżyć kolejne etapy
życia, te które nam pozostały...czego serdecznie
wszystkim życzę...Pozdrawiam :))