proces tworzenia
słowa przebiegają przez głowę
szukają się nawzajem
chcą spleść jedną myśl
i wyrzucić ją przez usta...
z małego kokona tworzy się zdanie
potem kolejne i jeszcze następne
potem niczym motyle na skrzydłach
wyobraźni
przybierają różne znaczenie-metaforyczne i
rzeczywiste....
wędrują przez głowę
potykając się o znaki interpunkcyjne
biorą kąpiel w środkach stylistycznych
i pojawiają się w mych ustach...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.