proch mizerny...
Pustynny prochu grzesznej natury,
w którym Syn Boży Człowieczej Córy,
brnął w pogardzeniu miernoty czarta.
Kielich goryczy w tarota kartach,
Mu darowany przez słowa Boga?
Słania się w ludzkiej skórze na nogach,
bez uzbrojenia? Nie, Bóg to widzi!
Czart o tym nie wie, że z siebie szydzi.
Choć ziarna piachu stopom ciężarem,
On chce dlań złożyć z Siebie ofiarę
i dać nadzieję przy pokuszeniu,
że odda życie własne w cierpieniu.
Pamiętaj krucha ludzka istoto,
przez grzeszność czynisz z bytności
błoto,
lecz każda szata w popiół się skruszy,
by oddać wolność pokornej duszy.
Komentarze (20)
Bardzo dobrze napisany. Skłania do zastanowienia i
nieomylnie zasługuje na plusa:)
Bardzo obrazowy, mocny i poruszający wiersz.
...dziękuję państwu za odwiedziny, spokojnego wieczoru
życzę:))
Bardzo poruszający sumienia wiersz.
Przy okazji chcę Ci przypomnieć, że mam na imię
Tadeusz, a nie Stasiu, jak napisałaś w komentarzu
mojego wiersza.
Pozdrawiam.
Piękne, refleksyjne strofy. Bardzo lubię Twój styl,
poznałabym go bez podpisu :)
Serdeczności Stefi :)
Dobry wiersz i dużą dozą wiary. Puenta daje Do
myślenia i rozwagi nad życiem człowieka.Pozdrawiam
serdecznie.
Ciekawe rozważania... i puenta celna.
Miłego dnia
Mocna refleksja o marności niszczycielskiej siły, w
ciekawym wierszu. Pozdrawiam:)
ładny wiersz, dobry przekaz
Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dobry wiersz i przekaz, pisany sercem wiary, na
duże TAK, pozdrawiam ciepło.
Ciekawie z wiarą pisane. Czytając to słucham właśnie
taki nietuzinkowy religijny utwór.
". ..przez grzeszność czynisz z bytności błoto..."
Piękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie, miłego
wieczoru:)
Warto przeczytać i wziąć sobie do serca przekaz :)
Pozdrawiam serdecznie po swojej długie przerwie +++
pan Bóg oceni nas bezstronnie, nie patrząc na pozory,
przybrane szaty; bezstrojnie :-)
...ignotusie, nie rozumiem?