prochem jesteś
Z prochu powstał i w proch się obróci,
żadna siła go nie ocuci,
już nie powstanie,
padł już nie wstanie,
a jego dusza na po Boskim dywanie,
pójdzie do nieba na Stwórcy spotkanie.
Dlaczego życie ucieka tak skrycie?
Umrzecie zanim się obejrzycie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.