Profesorem być

Już od wieków, od zarania,
Było kwestią wychowania
Kto, kim, kiedy i dlaczego
Zostanie w przyszłości, kolego!

Gość po zawodówce - będzie robotnikiem
A po technikum - będzie technikiem.
Kto pozytywnie maturę zda
Spokojnie indeks w kieszeni ma.

Jeżeli studia cię pociągają - świetnie!
One wiele dają.
Tytuł magistra, inżyniera masz
I wykształcenie wyższe - to już znasz.

Jeśli skończysz medycynę - to jesteś lekarzem,
Akademię Sztuk Pięknych - artystą malarzem,
po Akademii Ekonomicznej - będziesz ekonomistą
po łódzkiej Filmówce - aktorem artystą.

Ale są i tacy - to ludzie wybitni
Którzy brnąć chcą dalej - tacy są ambitni!
Więc się doktoryzują, potem habilitują,
Piszą prace naukowe, wiele publikują.

Musi minąć czasu szmat,
Pracy naukowej przez wiele lat.
Potem czas nadchodzi na uznania, zaszczyty,
Prezydent nominuje na tytułów szczyty.

Na najwytrwalszych, najmądrzejszych,
Najpracowitszych i najlepszych,
Profesorski tytuł czeka
Potem tylko P.A.N. z daleka.

A więc nie jest łatwo profesorem zostać,
Wielu trudnym problemom musi taki sprostać.
Choć zaszczyty i sława sercu zawsze miłe
Osiągnięcie tego sukcesu jest niełatwe, zawiłe.

Dlatego profesor Lepper dla mnie brzmi żałośnie
Choć sama uroczystość przebiegała radośnie.
A dr inż. Maksymiuk dzielnie mu wtóruje -
Dwaj śmieszni pajace. Dwa bezmyślne, stare ch ... .

autor

Krystyna

Napisany: 2007-02-07 Dodano: 2007-02-08 00:03:55

Ten wiersz przeczytano 693 razy

Oddanych głosów: 23

Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Na dzień dobry

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie