U progu lata
Dni odnajdują więcej czasu
na pogawędki - lampka wina.
Niwa nabiera nowych smaków,
walorem letnich barw rozkwita.
Łąki w firletkach i rumianach
szepczą na wietrze tęskne szanty.
Dmuchawce śmigłem wznoszą w niebo
śmiechy i radość dziatek małych.
Chabrom w niebieskim jest do twarzy,
maki z palety sycą czerwień.
Lato świerszczową nutą gwarzy,
a nas częstuje letnim szczęściem.
Komentarze (29)
:) Ładnie, magdo*
Lato jak żywe:) Pięknie opisane.
Pozdrawiam:)
Piękny opis lata.Pozdrawiam.
Uwielbiam lato, a jeszcze bardziej słoneczną jesień :)
Pięknie opisane.
I już niedługo zagości lato...czas urlopów...lampka
wina...śmiechy i radość...pozdrawiam serdecznie, mój
plusik
Jak zwykle - uroczo u Ciebie Madziu...:)
do progu lata jeszcze ponad trzy tygodnie, ale witać
je można i ostanim dniu maja, bo jest pogodnie..
barwny jak łąka :)
a ten wers z firletkami i stokrotami - cudny
śliczny jakbym szła po łące ... pozdrawiam
Autorka jest Mistrzynią tworzenia
lirycznych klimatów,
jak zwykle piękny wiersz:)
Pozdrawiam serdecznie.
Ładna rytmiczna zapowiedź lata.
Wątpliwości moje budzi
"radość dziatków małych."
czy nie powinno być "radość dziatek..."?
Przemyślałabym też "na pogawędki z lampką wina." Msz
lepsze są pogawędki "przy lampce wina" od tych z
lampką:) Miłego wieczoru.
piękna wiosna kryje się w Twoich słowach
Kolorowe to słowo
zapowiadające porę nową...
+ Pozdrawiam :)
Piękny opis przyrody, jestem
pod wrażeniem.
Pozdrawiam
Oj tak,byle do lata:)