"Projekt Lady"
Przygotował dla niej wykwintne
śniadanie.
Po nocy zmysłowej,
chciał zadowolić białogłowę,
okazać
uczucia. Lavazza,
podgrzana śmietana,
croissanty,
dżem różany,
jaśminowa
herbata.
Patrzył, jak nocy królowa
z wdziękiem usta otwiera
„Nie mata
soku z kiszonych?
Pali jak cholera”.
Ogłuszony,
padł bez tchu na podłogę.
„Ot, miastowe".
autor
DoroteK
Dodano: 2016-07-23 15:40:38
Ten wiersz przeczytano 3115 razy
Oddanych głosów: 79
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (112)
No to się narobiło Rano przjrzał na oczy ..
Świetny przekaz Dorotko
Pozdrawiam pogodnie :)i jak Ewunia
popłakałam się:)))))))))
W pierwszych wersach czarująco -
następnie ogłuszająco - Pozdrawiam Dorotko
Pozdrawiam +
i życzę miłego wieczoru
Doroto prawdziwie i trafnie
nie każdy inteligent to....
a wtedy rozczarowanie znacznie boleśniejsze
pozdrawiam
rozczarowany zachowaniem damy?
+ Pozdrawiam serdecznie :)
Noc w świetnym humorze,
z rana nieco gorzej!
Pozdrawiam!
+
W świetny sposób połączyłaś różnice kulturowe W sumie
nie ważna mowa... Rozmowa z przyrodą jest starsza i
bardziej naturalna niż" Ą GĄ" :)ACZKOLWIEK ja kocham
obydwie Polskie natury mówienia i wszystkie gwary
Najbardziej góralską. Pozdrawiam serdecznie z
uśmiechem na ustach i to wszystko dzięki Tobie Dzięki
:)
a tak było uroczo i pięknie ech
pozdrawiam serdecznie:)
Witaj,
obejrzałam 1-wszy odcinek.
Panie zwane /TV, czy one same nie wiem/Mentorkami ( to
teraz taka nowomoda jak obserwuję).
Ja nazwałam zgodnie z tematem Damami;
cyt. Dama od choreografii;
-"wszyściutkie dziewczyny stają...."
-"pokażę jak dama ściąga buty"!!
Dama od savoir-vivre;
pokazuje zasady nakładania przystawek na talerz;
-"nakładamy sobie to coś..."
Oczywiście to tylko namiastka ich poziomu wychowania.
Dobrze, że ujęłaś to w żart - bo było mi z powodu tego
hitu TV bardzo smutno.
Serdecznie pozdrawiam i punkt zostawiam.
Miłej niedzieli.
I czar prysł...
Daję + i bez komentarza. Pozdrawiam serdecznie.
Mogła się w ogóle nie odzywać.
ja też znam taką jedną co przyszła za synem do miasta
i udaje wielką Lady....co potem jak zjedzą obiad i
chcą iść do domu to mówi "no już wychódźta"