Promyk nadziei
Samotna łza zamienia się w diament,
bo cóż ważniejsze może być od życia,
lecz ja wam mówię, że się nie poddaję,
i na tym kwita.
Wytoczę wojnę, porzucę cierpienie,
nie będę wyła ciągle do księżyca,
tylko na ramię swój uśmiech zarzucę,
będę szczęśliwa.
Bo ja mam wiarę i mnóstwo przyjaciół,
mam czterech braci, których bardzo
kocham,
pogonię czarta, niech się gdzieś udławi,
problem pokonam.
Przede mną marzeń jest jeszcze tysiące,
a moje słońce świeci tylko dla mnie,
więc delikatnie swe dłonie wyciągnę,
i promyk złapię.
Ten tekst będzie tu wisiał póki nie wrócę ze szpitala, nie wiem kiedy wrócę? obiecali mi, że na początku lipca będę w domu , ale czy tak będzie
Komentarze (128)
Piękny optymistyczny wiersz...Życzę Tobie Olu z całego
serca złapania tego promyka nadziei ZDRÓWKA
Pozdrawiam :)
Cmok Śliczna
Słonecznego dnia Oluś
pięknie, optymistycznie...pozytywne myślenie w
trudnych chwilach jest wskazane; zdrówka Ola:) miłego
dzionka i do zobo w formie
Cmk Oluś cmok Spij spokojnie j tez zaraz znikam :)
Dobrej nocy:-)
Dziękuję Wiktorze:-)
Wiara czyni cuda - tak jak napisala Fati. nie każdy o
tym jest przekonany, ale - ja to wiem. Modlitwa i
wiara - są sprawcze.jak leki czasem.
Jeszcze trzy dni z Wami będę tu w domu, w szpitalu
też, będę zaglądać z telefonu:-)
Pozdrawiam i dziękuję
Nie komentuję - daję głos: ściskam Cię Olu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Podoba mi się Twój optymizm. Wiara, jak wiadomo, czyni
cuda. Wszystkiego dobrego i do zobaczenia na Beju :)
Pozdrawiam cieplutko :)
Gabi
Wandziu:-) mily
Marcepani
Kaczorku też to lubię:-)
One Moment
Babcia Tereska
Arku:-)
Dziękuję i pozdrawiam:-)
Optymistyczny, piękny wiersz,
i tak trzymać. ZDROWIA!
Dobrej, spokojnej nocki.
Pozdrawiam serdecznie Oleńko:))
Cmok Oluś na pogodną noc :)
Bardzo się podoba forma i optymizm!
Pozdrawiam :)
wzorcowy optymizm - udziela się :) dobry przykład -
pozdrówka.