Promyk słońca
Miłość, przemyka się w życie moje,
Jak promyk słońca w ciemne pokoje
Przez dziurkę od klucza, choćby
maleńkiego,
Rozjaśnia mrok serca martwego.
Chcę jej drzwi otworzyć, uchylić,
wywarzyć,
By serce mogło nie tylko o niej marzyć,
Ale poczuć jej ciepło i doznać blasku,
By potem czekać znowu do jej brzasku.
autor
fobka
Dodano: 2007-03-12 19:23:36
Ten wiersz przeczytano 497 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
podoba mi sie naprawdę super