Promyk słońca mnie dotknął
"Promyk slonca mnie dotknol"
Biegnę boso po rosie
śpiewając piosenkę
Kilka piegów na nosie
wyrosło wraz z słońcem
Stopy zmęczone
na nic nie bacząc
biegną dalej przed siebie
po kamieniach,coś tracąc...
Tracąc smutek i rozpacz
Mając uśmiech i radość
Trwając w wierze i szcześciu...
Promyk szczęcia mnie doknoł
zalał barwą miedzianą...
I znów jestem szcześliwa
...zawsze już bedę
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.