Proroczy sen
Zanużę się w kroplach nocy.
Utopię się w deszczu cierpienia.
Serce przesiąknie jadem
w kałużach rozpaczy
a ciało ulegnie zniszczeniu...
Mgła zabierze duszę
w podróż do ziem słonych...
Zanucę bezdźwięczna pieśn otchłani.
Słyszysz?
Rozpływa się odgłos nicości...
Przestaję istnieć...
Pomocy!!!
Śmiech...?
Milczenie...?
Życie to początek Śmierci!!!
autor
natural
Dodano: 2005-03-07 00:52:05
Ten wiersz przeczytano 644 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.