Prośba
me serce pragnie
powrócić do tego
co spotkało je rok temu...
moje serce już
stygnie z uczucia tego gorącego
moje sercem nowym się wypełnia
lecz cóż mi z tego
skoro Tylko Twoje
-"kocham"
umiało powiedzieć
do Mego
cóż mi po przyjaźni
cóż mi po nadziei
cóż mi po tym wszystkim
gdyż brakuje takiego drugiego
jak Ty
najlepiej powiedzieć
-tak miało być
tylko kto mi wytłumaczy
że rodzącą się miłość
niszczy śmierć?
nie mamy lat 80
nie mamy lat 50 ni 30
ledwo naście sie skończyło
nie mówcie więc
że tak miało być
wiara?
w co wierzyc?
że dwoje ludzi spotkało się na chwile tak
bez celu?
jakiw tym sens był?
wróć...
proszę...
nie chcę kochać innego
nie chcę zapomnieć o Tobie
nie chce byc samotna
ale chcieć można
i nic więcej
życie to walka
ale jakże czasem bezcelowa
bezsensowna
gdy młody człowiek pragnie żyć
lecz coś go od nas zabiera
a drugi człowiek w rozpaczy
życia sensu nie ma
Komentarze (2)
tak wredna jest miłość. Przychodzi i odchodzi kiedy
jej sie podoba, a my musimy to znosić. Ale jedno jest
pewne, wróci:)
życie nasze nie jest bez celu... zawsze jest - tylko
trzeba umieć go odnaleźć... wiersz napisany jednym
tchem i pamiętaj - zawsze jest dla kogo żyć...
pozdrawiam ciepło, M.