Prośba
Niech wciąż Go pilnuje i strzeże
Byt astralny, nieupadły Anioł...
Niech ma pod stopami dobrą Drogę,
Jasny umysł oraz sprawne ciało.
Niech nie boi się otwierać oczu.
Niech ze spokojem zamyka na noc.
Niech cieszy się on każdym swoim dniem
-nieważne, ile ich już zostało.
Niech nie płacze i nigdy nie tęskni,
Nie cierpi przez siebie i ludzi;
Niech taflą jeziora będzie w głębi
Co każdy żar od Złego ostudzi,
Komentarze (1)
Przepiękny wiersz-modlitwa,wzruszyłam sie do głębi
serca.
Pozdrowionka!