PROŚBA
Dałeś mi skarby całego świata,
wodę powietrze i słońce,
błękitne stawy w tatarak wtulone,
łąki sitowiem pachnące.
Dałeś mi życie i dałeś duszę,
która rozdarta na dwoje,
błądzi po mrokach,
szuka spokoju,
rozrzuca myśli roje.
I dręczy serce za cuda świata,
wyrazić piękna nie może.
Dałeś mi duszę taką szaloną,
daj spokój mej duszy Boże.
Komentarze (17)
Kiedy duszę trawi niepokój to znaczy, że czegoś jej do
szczęścia brakuje. Samo piękno przyrody to trochę za
mało dla uzyskania spokoju.
Piękny wiersz, pozdrawiam :)
pięknie i bardzo wymownie ...
zawsze coś nam brakuje ale tobie nie brakuje słów by
wyrazić to piękno które nas otacza:-)
pozdrawiam
Ładna i wymowna prośba.Pozdrawiam:)
Ciekawa miniatura.
Pozdrawiam :)
Wymowne
Wymowne
ładna prośba (modlitwa)
Piękna prośba skierowana do Boga
pozdrawiam
Rozdarta dusza nie słucha
Pozdrawiam serdecznie
Trzeba oczyścić by zaznała spokoju
..."wiśta wio..."łatwo powiedzieć...
Przepraszam za wyrażenie promyczkuSłońca:)
Panie Tadeuszu, dziękuję za zrozumienie mej udręczonej
duszy:)
"dusza rozdarta na dwoje", wiec nalezy dokonac wyboru,
by dusza mogla bys spokojna i doznac tych wszystkich
wartosci.
Wiersz podoba sie, refleksyjny, zatrzymuje.:)
Pozdrawiam serdecznie,
Gdy duszy brak spokoju, pokutuje, jak mówią...i
zapewne ma ku temu powody...pozdrawiam serdecznie
Uczuciowo i szczerze.
Pięknie ujęta niemoc
pełnego wyrażenia słowem
wszystkiego co odczuwamy
"sercem."
To bardzo ładnie napisany
tekst, który w pełni do mnie
przemawia.
Miłego wieczoru Gabbi:}