Prośba
Witam.
Kochani to nie jest wiersz, tylko
prośba.
Nawet nie wiem czy mogę prosić, ale sprawa
wielkiej wagi.
Kiedyś pisałam wiersze, wierszyki, żarciki
i życzenia.
Jednak moja wena tak "wypłowiała"że nie
jestem w stanie nic sklecić.
A potrzebuję życzeń zwierszowanych na 100
urodziny wujaszka mojego małżonka.
Wuj jest w świetnej formie, zdrowy,
wyprostowany, całkowicie samodzielny i ma
zupełnie jasny umysł.Był pracownikiem
umysłowym. Myślę że doceni takie staranne i
osobiste życzenia.
Ma na imię Florian a życzenia składa
bratanek Edward z żoną Danutą i całą
rodziną.
Czy ktoś z braci poetyckiej podoła takiemu
wyzwaniu i podaruje mi takie życzenia?
Pozdrawiam serdecznie, przepraszam jeśli
popełniam faux pas.
Komentarze (3)
Serdecznie pozdrawiam :)
anulo, zgadza się, wypisywałam niejedne życzenia, ale
teraz ani w ząb...za zyczenia dla wuja dziękuję
pięknie :)
Redko najpiękniej smakuje, napisane własną ręką,
zapewniam bo wielokrotnie sprawdzałem, a wujaszkowi
życzę 200 lat wypisane nawet kredką wspomożone Redką.