Prośba
Póki śmierć nas nie rozłączy,
póki śmierć nas nie rozdzieli,
pozwól oczy mi wciąż topić
w głębi jezior twoich źrenic.
Póki w piersi bije serce,
póki jeszcze tutaj jestem,
pozwól niech me troski koi
twoja skroń przy mojej skroni.
A gdy przyjdzie ruszyć w drogę
i pójść tam, gdzie trzeba odejść,
nim mnie wieczne cienie połkną,
trzymaj mnie za rękę mocno.
autor
Czarek Płatak
Dodano: 2020-08-02 11:49:13
Ten wiersz przeczytano 1058 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
Pięknie dziękuję za wszystkie komentarze. Pozzdrawiam
serdecznie :)
Piękna, wzruszająca prośba :)
Z przyjemnością przeczytałam ten
wiersz, płynący spokojnym ciepłem miłosnego
rozmarzenia.
Pozdrawiam
Piękne słowa.
Pozdrawiam serdecznie :)
piękna wzruszająca ciepła... prośba
We dwoje zawsze raźniej,
dlatego powinno się pielęgnować miłość nie tylko
słowami, ale i czynem. A wtedy prawdziwa miłość
przetrwa wieki. Pozdrawiam serdecznie
Miłość potrafi sprawić, że powstają właśnie takie
świetne wiersze :) Pozdrawiam serdecznie +++
Wzruszyłeś...
Pozdrawiam :*)
☀
Oni- Wy.
Zawsze i po kres.
Piękne.
Wiersz grający na moich strunach. Piękny.
Forma i temat klasyczny, wręcz odwieczny. Odwiecznie
poruszający odpowiednie nerwy. Rymy na 5.
Ślicznie. Oby to "póki" to była możliwie najdalsza
przyszłość!
Witaj Czarku.
Nie spiesz się, by iść w tą ostateczną drogę, ale
wiersz podoba się, piękna prośba.
Pozdrawiam.:)
Pięknie napisany :-) Kłaniam się Autorowi :-)
Wiersz niezwykły, pełen miłości i ufności